Architektura krajobrazu to sztuka. Często nie mająca nic wspólnego z projektowaniem zieleni - z czym w Polsce jest nagminnie kojarzona. Dlatego zdecydowaliśmy się spróbować swoich sił w prestiżowym i ważnym konkursie na pomnik pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej.
Charakterystyka projektu:
- Docelowy materiał: beton lub stal
- Powierzchnia całkowita: 1000 m2
- Powierzchnia utwardzona z czarnej kostki granitowej: 150 m2
- Powierzchnia grysu ozdobnego: 850 m2
- Infrastruktura: oświetlenie wenętrzne i zewnętrzne
Architektura krajobrazu jako dyscyplina zawodowa, jednocześnie będąca dziedziną sztuki, jest w Polsce bardzo mylnie kojarzona wyłącznie z projektowaniem ogrodów, czasem terenów zieleni. W rzeczywistości, na świecie, architektura krajobrazu zajmuje się przestrzenią jako taką, czasem zupełnie nie wykorzystując roślinności w swoich projektach.
Podstawowym zadaniem architekta krajobrazu jest kreowanie przestrzeni. Nadanie jej odpowiedniego przeznaczenia, charakteru adekwatnego do potrzeb danego miejsca, danej społeczności. Znalezienie kompromisu pomiędzy jej funkcją, służebnością, a estetyką. To najistotniejsze zadania również w naszym kraju, w którym lata zupełnego zaniedbania we właściwym kształtowaniu przestrzeni (przyjaznej nam jako mieszkańcom) sprzyjały powstawaniu przestrzennego chaosu. Dzisiaj jest więc przed architektami krajobrazu ogrom pracy do wykonania.
Architektura krajobrazu to z całą pewnością sztuka. Mając takie właśnie poczucie tego zawodu jako architekci krajobrazu zajmujemy się również tym aspektem. Dlatego zdecydowaliśmy się spróbować naszych sił w bardzo prestiżowym i ważnym konkursie.
Na ogłoszony przez Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku w 2011 roku konkurs na pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej nie mogliśmy się oficjalnie zakwalifikować jako zespół projektantów. Powodem było zbyt późne zgłoszenie - niestety po ustalonym przez organizatora terminie (zbyt późno dowiedzieliśmy się o konkursie).
Pomimo to wizja pomnika opracowana przez Jarosław Małeckiego i stworzona jako model 3D przez Emilię Sawicz została wysłana do siedziby Centrum wraz z listem skierowanym do zastępcy dyrektora ds. artystycznych, pełniącego funkcję sekretarza konkursu. Niezależnie od faktu niezakwalifikowania się do konkursu postanowiliśmy złożyć naszą interpretację upamiętnienia katastrofy i jej losy powierzyć dyrektorowi Centrum.
Konkurs został rozstrzygnięty i 30 marca 2011 roku ogłoszona została lista zwycięzców, na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej. Zwycięzcy i wyróżnionym składamy gratulacje. Nam pozostało cieszyć się faktem, iż wizja pomnika, którą tutaj prezentujemy, choć nie mogła zostać oficjalnie włączona do konkursu, znajduje się w specjalnej publikacji – katalogu wystawy pokonkursowej, wraz z notką biograficzną autora (Jarosława Małeckiego).
Wizja pomnika to złamany po przekątnej znak polskich sił powietrznych, oparty z jednej strony na narożniku kwadratu, z drugiej zaś z narożnikiem ułamanym, przekrzywiony i zadarty jednym z narożników do góry. Jest to z jednej strony uhonorowanie wszystkich polskich osobistości państwowych, które zginęły w katastrofie, z drugiej zaś jednoczesny hołd dla służby polskiego lotnictwa, znanego i cenionego na całym świecie. Stąd nawiązanie właśnie do znaku sił powietrznych, w którym zawarta jest również symbolika polskiego godła – orła patrzącego w górę i zbierającego się do wzbicia w powietrze. Jedno ze skrzydeł, to złamane, uniemożliwia wzniesienie się do góry, dlatego orzeł pozostaje na ziemi.
Wewnątrz pomnika, na czarnej ścianie umieszczone są tabliczki z nazwiskami wszystkich ofiar katastrofy, począwszy od (na samej górze) Lecha i Marii Kaczyńskich.
Całość ustawiona jest w centralnym punkcie kwadratu wysypanego warstwą szarego grysu. Przez środek tego obszaru biegnie jedyna czarna, asfaltowa aleja, którą przechodzi się pod pomnikiem. Aleja symbolizuje czarną wstęgę, przecinającą bezkres czasu i przestrzeni (szary grys).
***
Tak zwana szachownica lotnicza ma cztery pola, kwadraty, naprzemiennie ułożone, składające się z barw narodowych. Po raz pierwszy znak ten (sama szachownica, bez obwódek) został użyty jako godło osobiste pilota, porucznika Stefana Steca, który 15 listopada 1918 roku przyleciał ze specjalnym meldunkiem z oblężonego Lwowa, do Warszawy. Podpułkownik Lissowski – ówczesny dowódca lotnictwa – uznał, że znak ten ma wszystkie cechy oficjalnego znaku państwowego. Niedługo potem, 1 grudnia 1918 roku, Sztab Generalny Wojska Polskiego wydał rozporządzenie oznaczania tym znakiem samolotów wojskowych. W kolejnych latach wprowadzano nieznaczne modyfikacje znaku, jednak szachownica z naprzemiennie ułożonymi kwadratami w barwach narodowych obowiązuje do dziś.
ARLAN Architekci Krajobrazu / ARLAN Landscape Architects